TEST TAGA HARMONY PLATINUM B-40 V.3 – AUDIO “HOT HATCH”

Firma Polpak z Warszawy udostępniła nam na testy najnowsze dzieło Taga Harmony. Malutkie kolumny podstawkowe z serii Platinum B-40 v.3. Była to dla nas ciekawostka, dlatego że mieliśmy okazję słuchać wielokrotnie modelu podłogowego. W tej cenie był to produkt, który warto wpisać na swoją listę do odsłuchów. Czy najnowsze monitory prezentują tą samą szkołę grania, którą znamy z większych modeli? Jak mają się one do wersji  B-40 SE v.2? Mając powyższe pytania z tyłu głowy przetestowaliśmy je gruntownie, a wynik znajdziecie poniżej.

 

.

Budowa/Wygląd

Prezentowane monitory są raczej średnich rozmiarów (porównując na przykład do naszych redakcyjnych Zaph-ów). Dość wysoka obudowa, nie za głęboka o obłym kształcie na bocznych ściankach. Taga Harmony pozostaje raczej wierna swojemu designowi i trudno pomylić ich ostatnie produkty z innymi na rynku. Na pierwszy rzut oka wiemy z czyim produktem mamy do czynienia. Przyglądając  się dokładniej budowie kolumn Tagi, okazuje się, że każdy najmniejszy element ma tutaj znaczenie i został on dokładnie przemyślany podczas fazy projektowania. Zerkając na osłonę tweetera, czy też port bass reflex dostrzec możemy malutkie otworki / wgłębienia, takie same jakie widzimy na piłeczkach golfowych. Zadanie mają podobne. W piłeczkach golfowych stosowane są ku poprawie aerodynamiki, dzięki czemu są mniejsze opory powietrza i piłeczka może szybciej i dalej się przemieścić. W przypadku głośnika objawia się to lepszym rozpraszaniem, co finalnie odwzorowane jest w brzmieniu. Sama obudowa została zaś tak zaprojektowana, aby w jak największym stopniu zredukować efekt fali stojącej. Stąd też, jak już wspomnieliśmy na początku widoczny obły kształt bocznych ścianek obudowy oraz górna pokrywa tweetera zostały zaprojektowane, aby redukować ten niepożądany efekt w jak największym stopniu.

 

.

To oczywiście nie koniec nowości w produktach Taga. Zupełną rewolucję względem serii poprzedniej obserwujemy w budowie przetwornika średnio-niskotonowego. Jest on wręcz nową konstrukcją i od razu widać na co stawiał producent produkując te przetworniki. Lżejsza membrana, większy magnes, sztywny aluminiowy kosz oraz co ciekawe, odwrócone zawieszenie membran. Z opisu wynikałoby, że otrzymamy chirurgiczny obraz z szybką średnicą oraz basem. Czy tak jest? Tego się Państwo dowiecie po przeczytaniu opisu naszych wrażeń z odsłuchu. Zwrotnice pasywne przygotowane przez Pana Arka Ogrodnika są wynikiem odsłuchów i eksperymentów. Z tego, co nam wiadomo każdy model jest indywidualnie dostrajany przez Pana Arka i po otrzymaniu jego aprobaty uwalniany do produkcji. W Platinum B-40 v.3 znajdziemy jeszcze jedną nowość. Tak się składa, że nie tak dawno, firma Polpak została głównym dystrybutorem kabli XLO na Europę, co finalnie ma odzwierciedlenie również w produktach Taga Harmony. Jakiś czas temu testowaliśmy kable głośnikowe XLO PRO XP-5.2. Bardzo przejrzyste, zrównoważone, nie wprowadzające od siebie nic w nasz tor audio okablowanie. Zaczęto je stosować w kolumnach polskiego producenta sprzętu audio. Podsumowując powyższe zmiany, które zostały zaimplementowane przez Taga Harmony, sprawiają, że mamy wrażenie iż to zupełnie na nowo zaprojektowany, zaawansowany technologicznie produkt.

Sama jakość wykonania jest naprawdę na niezłym poziomie. Dobrze położona okleina dostępna w czterech kolorach ( Black , Modern Wenge, Oak i Walnut ). Ładny pierścień ozdobny wokół woofera świetnie dopełnia całości. Maskownice montowane są za pomocą magnesów, co pomogło zapobiec użycia otworów montażowych maskownic, które raczej nie wyglądają zachęcająco. Wysokiej jakości, pozłacane terminale akceptują przewody o przekroju do 10AWG oraz większość popularnych rodzajów wtyków. Terminale głośnikowe oferują możliwość podłączenia „bi-wiring” i „bi-amping”. Pozostaje nam tylko jedno, bardzo istotne pytanie, na które należy odpowiedzieć:  Jak B-40 v.3 brzmią? W jakiej muzyce się sprawdzają ? Kilka słów i przemyśleń o brzmieniu znajdziecie w dalszej części tekstu.

 

 

Brzmienie

Nie da się określić brzmienia tych monitorów w jednym zdaniu, zatem postaramy się to rozłożyć na najważniejsze czynniki, które wpływają na finalną ocenę. Zwrócimy również  uwagę na pewien element, który naszym zdaniem mocno cechuje ten produkt. Jest to mianowicie detaliczność. Kolumny te wyciągają wszelkiego rodzaju zakodowane w tle delikatne detale, prawie na równi z tym, co mamy na pierwszym planie. Troszkę, jak w “filmach dla dorosłych”. Pewne detale, schowane gdzieś w tle, tutaj mocniej wysunięte są na pierwszy plan. Taki stan rzeczy sprawdzi się na pewno przy muzyce elektronicznej – takie spostrzeżenia mamy po odsłuchach. Masa latających detali, pojawiających się dosłownie znikąd. To na pewno zrobi wrażenie na miłośnikach tej muzyki. Dla przykładu płyta, która na łamach naszego portalu pojawiła się już kilkakrotnie Tomasz Pauszek – „Lo-Fi Lo-Ve” posiada cały bagaż takich szczegółów zarejestrowanych na krążku, który posiadamy. Podobne wrażenie odnieśliśmy podczas odsłuchu płyt Jean-Michel Jarre. Nie ma możliwości pomyłki, czy też zgubienia któregoś z detali. Jak wiadomo muzyka elektroniczna to również dół pasma. Nie jest on tak spektakularny jak w przypadku większych braci tego producenta. Fizyki nie da się oszukać. Mamy tutaj na myśli również serię Platinum, w tym, że kolumny podłogowe Taga Harmony Platinum f-100 v.3 czy też f-120 v.3, które posiadają większą liczbę przetworników średnio-niskotonowych. Pewnie pamiętacie z Audio Video Show 2017. W sporych rozmiarach Sali w Hotelu Sobieski radziły sobie znakomicie. Podpięte były wtedy do wzmacniacza lampowego Taga Harmony TTA-1000. Nasz  kolega z grupy AMF Grzegorz Duda, podczas prezentacji “WZMACNIACZE LAMPOWE – DŹWIĘK, KTÓRY ROZWIJA SIĘ Z TOBĄ”, pokazał jakie zmiany potrafi wprowadzić każda zmiana lamp. Kolumny te w perfekcyjny sposób odwzorowały wszelkie zmiany zachodzące w brzmieniu. Odsłuchując jazz na B-40 v.3, spostrzeżenia mamy podobne jak w przypadku muzyki elektronicznej, jednakże wyciąganie szczegółów prawie na równi z pierwszym planem jednym może odpowiadać, drugim zaś nie – to już indywidualna sprawa każdego słuchacza. Żeby zobrazować Państwu, co mamy na myśli, przywołamy utwór „You look good to me” zarejestrowany na płycie „We get requests” (Verve UCCU-5556). Ray Brown odkładający smyczek, czy też nucąc pod nosem, na Tagach był bardzo wyraźnie słyszany. Wszelkiego rodzaju zaś szarpnięcia za struny były bardzo dynamiczne i nieźle zaakcentowane, co rekompensuje nam to lekkie “wyciągnięcie na pierwszy plan”. Jak na produkt, który kosztuje niecałe 1700 zł ta szybkość, to naszym zdaniem największa zaleta tych monitorów. Całość gra dość zrównoważonym pasmem, raczej nie faworyzuje. Detaliczność może sprawiać na początku wrażenie grania po jaśniejszej stronie, ale finalnie wydając werdykt skłonilibyśmy się ku przejrzystemu dość zrównoważonemu brzmieniu. Scena muzyczna jest dość szeroka. Źródła pozorne dość czytelne w przestrzeni miedzy głośnikami. Brakowało nam jednak trochę efektu trójwymiarowości w głąb sceny. Nie była ona tak głęboka, jakbyśmy chcieli, ale nie oszukujmy się, nie jest to najwyższa seria monitorów tego producenta. Sytuacja poprawiła się po zastosowaniu paneli akustycznych. Całość jednak jak na tej wielkości kolumny w tym przedziale cenowym, prezentuje się na niezłym poziomie. Szkoda, że nie udało nam się przesłuchać ich z lampą. Podłogówki Platinum robiły z nią naprawdę niezłe wrażenie i świetnie się razem zgrywały. Z podstawkami pewnie byłoby podobnie…

 

..

Podsumowanie

Szybkość, zwiewność podrzuca nam na myśl jedno porównanie. Taga Harmony B-40 v.3 to taki audio „hot hatch” – mały, zwinny, z charakterem kompaktowy sportowiec. Miłośnicy muzyki elektronicznej powinni w tym produkcie znaleźć to, czego szukają, masę detali, szybki i punktowy bas, a to wszystko za kwotę niecałych 1700 zł za parę. Przejrzystość i dość naturalne brzmienie powodując, że jest to oferta dość uniwersalna. Tagi delikatnie narzucają swój styl grania, ale to brzmienie da się lubić. Jeśli zaś komuś będzie mało basu, warto zainteresować się większymi braćmi z serii Platinium – F-100 v.3 lub F-120 v.3.

 

Specyfikacja Techniczna:

Typ / Konstrukcja Podstawkowa, 2-drożna,
2 przetworniki, Bi-wiring
Obudowa 15mm MDF TLIE-I
Odcięcie zwrotnicy 5kHz (-6dB)
Moc 20 – 150 W (zalecana moc wzmacniacza)
110W RMS
Pasmo przenoszenia 38Hz – 40kHz
Bassreflex Przedni pojedynczy
Impedancja 6ohm
Efektywność 89 dB
Przetwornik wysokotonowy 25 mm (1”), TPTTD-I, TWG-I, TTP
Przetwornik średnio-niskotonowy 165 mm (6.5”), TPACD-I, TRCS
Wymiary (W x S x G) 41 x 25 x 27 cm (z maskownicą)
Waga 7.8 kg / szt. (z maskownicą)

Cena: 1699 pln

 

Sprzęt użyty do testu        

Źródło: Abrahamsen V6.0 – upgraded, Taga Harmony DA-300 V.3, Denon 3910, Braun PS 450 z wkładką Shure M97xe, Vincent s4
Głośniki: Taga Harmony PLATINUM B-40 V.3
Wzmacniacz : Baltlab Epoca III, Audio Research vsi55 na lampach Psvane Treasure Mark II KT88,

Okablowanie sygnałowe: AriniAudio Individual, SMK Audio
Okablowanie Głośnikowe: Eagle Cable,Tellurium Q Blue

Listwa zasilająca: Taga Harmony PF-1000
Kable zasilające: DIY

Adaptacja akustyczna :  Panele uniwersalne FiberPRO Mega Acoustic

 

Dystrybucja w Polsce:

Polpak Poland sp. z o.o. Al. Jerozolimskie 333A

05-816 Reguły k/Warszawy http://www.polpak.com.pl/

 

Redakcja: audiomuzofans.pl B.P.