Gramofon – powrót do przeszłości.
autor: Paweł Nowak
Mając 5 lat rozpocząłem swoją przygodę z gramofonem. To najlepsze lata mojego dzieciństwa, spędzone właśnie na samodzielnym puszczaniu bajek z czarnych płyt przy użyciu Artura Stereo.
Szkoła podstawowa to mój pierwszy zestaw składający się z amplitunera amator2 stereo plus gramofon emanuel. Niezapomniane przeżycie do dnia dzisiejszego.
Rysunek 1 Amator 2 Stereo,
Ojciec z zawodu elektronik miał do swojej dyspozycji rożne sprzęty. Dla mnie to była idealna okazja, żeby dokładnie im się przyjrzeć i przede wszystkim posłuchać. W spadku po tacie otrzymałem m.in. amplituner Tosca 303, i do tego Bernard 434.
Rysunek 2 Unitra Bernard 434
W tym okresie doszedł także odtwarzacz cd Philips CD 303. Znając jego obecną wartość na pewno bym się go nie pozbył. Sprzęt podpięty był do kolumn: wpierw Tonsil ZGC 40 a później do Radiotechnika S30B.
Nastąpiła fascynacja płytami CD, a gramofon poszedł w odstawkę na ponad 10 lat aż do momentu, kiedy na wspomnianym już Bernardzie podpiętym pod wzmacniacz Harman Kardon i kolumny Fisher usłyszałem SBB, a później Santanę (wyd. CBS). Byłem pod ogromnym wrażeniem, jak to świetnie zagrało i narodziła się myśl: „muszę mieć gramofon!”.
Odwiedzając co roku Audio-Show zauważyłem rosnący udział w prezentacjach właśnie gramofonów. Najwięcej było ich w Radisson Blu Sobieski Hotel a ich dźwięk był bardzo przyjemny bez tych wszystkich trzasków i pyknięć etc. Zapragnąłem takiego grania u siebie w domu. Poszukiwania rozpocząłem od naszych rodzimych produktów Unitra Fonica. Moje zdziwienie wzbudzała jednak cena za ich konstrukcje, dlatego postanowiłem wykorzystać swoją wiedzę elektroniczną, poszukać uszkodzonego sprzętu a następnie naprawić i cieszyć się dźwiękiem.
W wolnym czasie naprawiałem sporadycznie „wynalazki” typu Adam, Bernard itd. W ogłoszeniach lokalnych wyszukałem uszkodzonego Bernarda 434, nabyłem za 40 pln, naprawiłem oraz zakupiłem podstawową wkładkę audio techniki 3600.
Dźwięk pozostawiał wiele do życzenia, więc gramofon poszedł dalej. Następny był G 8010 w świetnym stanie, ale również uszkodzony. Konstrukcje są tak proste, że z naprawą idzie szybko i przyjemnie.
Rysunek 3 Unitra G 8010,
Urządzenie szybko wpadło w oko koledze i tak znowu stanąłem przed poszukiwaniem kolejnego „drapaka”. Znalazłem japoński CEC – firma legenda, dobry napęd, solidne ramię i tradycyjnie już uszkodzony. Po naprawie, smarowaniu i z nową wkładką Ortofon RED, w końcu zaczął grać tak jak chciałem.
Rysunek 4 CEC BD 8200,
Nie trzeba było długo czekać, aby gramofon CEC znalazł kolejnego, zadowolonego właściciela.
Poszukiwania nowego urządzenia rozpocząłem z myślą o jego poważnej modernizacji . Doskonale nadawał się do tego Lenco L75 – dla tych co lubią DIY mogą na jego podstawie spełnić swoje pomysły na coś wyjątkowego. Skarbnicą wiedzy w tym temacie jest forum: http://www.lencoheaven.net/ .
Rysunek 5 Lenco L75,
Nabyłem Lenco B55 z dobrym silnikiem oraz drugi Lenco l75 bardziej uszkodzony. Po naprawie, konserwacji za pomocą Kitu Joel’a gramofon cieszył mnie dźwiękiem, lecz wiedziałem iż to dopiero początek zabawy. Rozpoczęły się poszukiwania ramienia ( Rega, Ortofon, Linn, Jelco). Wybór padł na Jelco 250 ST , który po małej modernizacji pasował w miejsce oryginalnego ramienia.
Rysunek 6,
Modernizacje i sprzedaż kolejnych gramofonów sprawiły, że w domu zabrakło tego sprzętu na stałe. Za niewielką kwotę kupiłem uszkodzonego Thorensa. Po naprawie i zainstalowaniu wkładki Goldring GL2200 dźwięk był więcej jak przyzwoity a patrząc na budowę tego gramofonu aż trudno w to uwierzyć.
Rysunek 7 Thorens,
Lenco L75 z nowym ramieniem wkładką Shure po konserwacji czekający na nową plintę.
Rysunek 8 Thorens,
Niestety czasu na wykonanie nowej plinty nie było, zatem poszedł do sprzedaży wraz z Thorensem. I tu padł pomysł powrotu do rozwiązania typu DD, a wybór padł na Sony PS-X60, 50 bądź 70.Poszukiwania na eBay’u nie trwały długo udało się znaleźć w Stanach uszkodzony PS-x60. Gramofon nie miał równych obrotów, nie były sygnału z wkładki oraz miał uszkodzoną pokrywę.
Rysunek 9 Sony PS-x60, silnik
Po naprawie, regulacji z zainstalowaną wkładką AT440 ML, w końcu to było to czego szukałem. Dźwięk oderwał się od kolumn, olbrzymia ilość szczegółów ze świetną dynamiką. Tony niskie cechowała dobra kontrola i duża szybkość choć może nie był to dół referencyjny lecz w zupełności dający dobrą podstawę dla reszty pasma. Tony średnie jak dla mnie z wkładki typu MM były zdecydowane, jasne oferujące bogaty przekaz ze szczegółami z dużą ilością informacji. Tony wysokie to najwyższa klasa jak za tą kwotę (gramofon+ wkładka) szczegółowość , dynamika , precyzja być może było ich ciut za dużo, ale ja to lubię. Stereofonia to też jedna z wyjątkowych cech tego systemu dźwięk odkleja się od kolumn oferując przestrzeń , „plany” wszystko było dużego kalibru. Ta wkładka jest szlifu Micro-Line i każda minuta poświęcona na prawidłowe jej ustawienie daje odzwierciedlenie w dźwięku. W międzyczasie na warsztacie były udane modele Telefunkena S 500 i S 600. Oba z tych modeli są solidnie zbudowane korzystając z ramienia Orotofon dźwięk z wkładkami Audio Technica , czy Shure V15, był również na wysokim poziomie.
Rysunek 10 Sony PS-X 60 ,
Obecnie stoję przed dokonaniem wyboru mając do czynienia z urządzeniami marek:
Sony , CEC , Unitra ,Micro Seiki , Pro-Ject , Thorens , Dual i wiele innych. Postaram się Wam przybliżyć od czego zacząć. Jakim dysponuje budżetem . Według mnie do kwoty ok. 1500 pln warto rozejrzeć się za używanym modelem dobrej klasy lub nowym np. Pro-Ject lub Teac szczególnie dla osób, które obawiają się kłopotów z użytkowaniem to słuszna droga. Dobry gramofon powinien cechować kilka podstawowych rzeczy jak: stabilne obroty, solidna obudową, ramię z wieloma możliwościami regulacji, dobra absorpcja drgań z zewnątrz, fajnie jak gramofon ma możliwości jego rozwoju (np. wymiana ramienia).
Na jakie modela używanych gramofonów warto zwrócić uwagę:
Telefunken S500/S600 – solidna budowa, świetne ramię
Thorens TD160 i modele pochodne – prosta budowa, możliwość rozwoju
Thorens TD320 i modele pochodne – solidniejsza budowa, możliwość rozwoju.
Sony PS-X(50;60;70) , Biotracer – dobre ramię, wysoka jakość silnika.
Lenco L75/78 – dużo możliwość rozwoju, idler
Technics SL 1025, 1200Mk2 – dobry motor, ramię z możliwością regulacji, możliwość rozwoju
Rega 1;2;3 dobre ramię oraz napęd, możliwość upgrade
Linn Basik – dobre ramię
Kenwood KD 600/770/990 – solidny napęd, możliwość wymiany ramienia
Pozostałe modele warte uwagi :
Philips AF729, Unitra G601, Dual 731Q, Dual 704, Denon DP 47/57, ERA MKIV.
Sam gramofon to nie wszystko, ważna jest współpraca pomiędzy wkładką a ramieniem, wkładką a prea-amp itd. Na start jeśli nie mamy wejścia Phono w swoim wzmacniaczu musimy się zaopatrzyć w zewnętrzny przedwzmacniacz, tu śmiało możemy poszukać czego markowego używanego (Nad , Pro-Ject , Cambridge Audio ). Jeżeli chodzi zaś o wkładkę na start wystarczą najtańsze modele Audio Technica czy Ortofona , później musimy już uwzględnić m.in. wagę ramienia etc.
Warto również zakupić podstawową myjkę do płyt Knotsi i zestaw ściereczki wraz z ze szczoteczką.
Poszukiwania warto rozpocząć od zapoznania się z ofertę na OLX , eBay , Allegro jak również w niektórych sklepach specjalistycznych Audio-Vintage czy sklepach w płytami.
Kilka podstawowych stron :
Kalibracja wkładki :
http://www.rcm.com.pl/?action=hobby
Kopalnia wiedzy :
Krajowe forum :
http://www.winyl.net/index.php?sid=fc9ff10987d5bcb30ed940d38314b528
redakcja audiomuzofans.pl dziękuje
p. Pawłowi Nowakowi za napisanie tego ciekawego artykułu, mamy nadzieję że będą następne.