TEST PODIUM DLA GŁOŚNIKÓW FIRMY TOWNSHEND AUDIO

Czy jest alternatywa dla kolców i granitów ?

Postaramy się to sprawdzić testując podstawy sejsmiczne Townshend Podium.

Townshend Audio jest brytyjską marką, w której prawie przez pięć dekad, zespół wysoko wykwalifikowanych inżynierów tworzy zaawansowane systemy hi-fi. Ich zadaniem jest zaprojektowanie oraz wykonanie najlepszego rozwiązania dla każdego elementu zestawu audio.

Audiomuzofans.pl przetestuje podstawy antywibracyjne „Townshend Podium”

Budowa/Wygląd

Podstawy antywibracyjne (platformy sejsmiczne)

Wykonane bardzo starannie ze stalowych antypoślizgowych płyt koloru czarnego, w 5 rozmiarach. Szerokość oferowanych wariantów pozwala nam dopasować do prawie każdych dostępnych głośników i subwooferów na rynku. A ponadto producent oferuje wykonanie niestandardowego rozmiaru na specjalne zamówienie. Ich nietuzinkowy, prosto ujmując – ładny wygląd dobrze komponuje się w różnych, czasami skrajnych aranżacjach mieszkań.

Wsparte są na czterech niezależnych antywibracyjnych podporach z możliwością regulacji, za pomocą górnego pokrętła, które reguluje nogę w zakresie „góra- dół” umożliwia to dokładne wypoziomowanie platformy. Ważną informacją jest to, że wysokość głośników wraz z platformą wzrośnie tylko o 20 cm. Podpory (nogi) umieszczone są dość daleko od obrysu głośnika, co wpływa na stabilne ustawienie kolumn lub subwoofera. Platforma wykorzystuje technologię, którą spotykamy w wagach z czujnikiem tensometrycznym. Najważniejsze jej cechy to:

duża czułość,
małe wymiary,
odporność na drgania i wstrząsy,
możliwość umieszczania na powierzchniach zakrzywionych,

Podstawy sejsmiczne izolują połączenie akustyczne pomiędzy podłogą a głośnikiem, uniemożliwiając przejście szkodliwych drgań zarówno do i od kolumn głośnikowych. Pozwala to wyeliminować rezonans powstający miedzy meblami, oknami oraz wszelkimi sprzętami które mogą znajdować się w naszych mieszkaniach. Ale również drgania wytwarzane przez zestawy głośnikowe nie zostają przeniesione na podłogę oraz inny sprzęt audio. Najlepiej widzimy to w bardzo czułych na wszelkie wibracje gramofonach. Duże zestawy głośnikowe często utrudniają nam odsłuch płyt winylowych, nisko schodzący bas wprawia w wibrację podłogę uniemożliwiając stały równy docisk igły do płyty gramofonowej, w skrajnych przypadkach najprościej mówiąc igła przeskakuje. Zastosowanie podstaw antywibracyjnych „Townshend Audio” rozwiązuje problem przeniesienia na podłogę rezonansu . Stawiając głośniki na podstawach wyeliminujemy wszelkie mechaniczo-wibracyjne oddziaływanie na resztę sprzętu audio.

Opisane tu zagadnienia możemy zaobserwować na grafikach zaczerpniętych ze strony http://www.townshendaudio.com/

1. Gdy użyjemy klasycznych kolców przy skoku cewki o 0.01 mikrona obudowa może przesuwać się zgodnie z osią fali aż o 8 mikronów, a kosz głośnika przesuwa się aż o 6 mikronów. Odczuwamy wtedy 1000 razy mocniej zakłócenia niskich częstotliwości.

2. Po zastosowaniu sejsmicznych podstaw przy skoku cewki o 0.01 mikrona obudowa pozostaje bez ruchu tak samo jak kosz głośnika. Odbierany sygnał 5 kHz jest bez żadnych zakłóceń.

3. W przypadku niskich częstotliwości, gdy obudowa waży 40 kg, cewka 300 mm o masie 40 gram i skoku 4 mm – gdy zastosujemy podstawy obudowa przesuwa się zaledwie o 4 mikrony dla częstotliwości 40 Hz

4. Użycie standardowych kolców w większym zakresie powoduje wibracje oraz wprawia ściany i podłogę w rezonans.

A czy coś zmienią w jakości odsłuchu?

Odsłuch

Dobrze się składa, że w naszym zestawie audio posiadamy dość nisko schodzące głośniki, a mianowicie ESA vivace 3xt. Do tej pory zastosowane było tradycyjne połączenie: kolce i solidne o wysokości 6 centymetrów podstawy granitowe. To połączenie sprawiło uszczuplenie pasma niskiego oraz dość dobrą izolację od podłogi. Ciekawi byliśmy jak w tym zestawieniu odnajdą się podstawy Townshend Audio, co zmienią co poprawią, a może jednak pogorszą odsłuch.

Zastosowanie podstaw Seismic Isolation Podium Townshend Audio przyczyniło się do uporządkowania sceny oraz polepszeniu czytelności przekazu, a dźwięk ulega natychmiastowej poprawie, staje się bardziej melodyjny neutralny bez przebarwień, które powstają często poprzez złą izolację sejsmiczną. Najwięcej zmian zauważyliśmy w paśmie niskim, a mianowicie bas został okiełznany – inaczej mówiąc konturowy, niedudniący, a jego ilość nie uległa zmianie, przez co dźwięk staje się przyjemny z neutralnym „oryginalnym” przekazem odtwarzanego utworu .

W czasie testowania podstaw trafiły do nas głośniki Martin Logan motion 20, ich charakterystyka jest zgoła odmienna od kolumn ESA, a mianowicie niskiego pasma jest w nich znacznie mniej. Zastanawialiśmy się, czy bas przez zastosowanie podstaw nie zostanie jeszcze bardziej „okrojony”. Nasze obawy zostały szybko rozwiane, nic takiego nie miało miejsca. Dodatkowo scena nabrała rozmachu, przez co uległa rozszerzeniu. Te wszystkie działania jeszcze bardziej ugruntowały nas we wcześniejszych spostrzeżeniach – w zachowaniu neutralnego dźwięku.

Wszystkie walory „Seismic Isolation Podium Townshend Audio” pozwalają cieszyć się naturalnym odbiorem ulubionej muzyki, a i sąsiedzi częściej zaczną uśmiechać się do nas, ponieważ dudniący bas nie będzie sprawiał, iż tynk z sufitu wpadnie im do zupy .

Ocena ogólna

Ciekawy projekt oraz solidne wykonanie. Co do zadań powierzonych, podpory sprawdzają się 100% .Szczególnie polecamy dla systemów w których źródłem jest gramofon, ale również dla tak zwanego high-endu. Jest jedno ALE a mianowicie cena. Jednakże czy dla prawdziwego audiofila są jakieś bariery nie do przełamania, na to pytanie musimy odpowiedzieć sobie sami.