TEST: NuPrime DAC-9SE precyzja i wyrafinowanie

NuPrime DAC-9SE

To już moja kolejna przygoda z produktami marki NuPrime, tym razem DAC model 9SE, czyli ulepszona wersja „dziewiątki”.

Przyznam szczerze, że jako zwolennik brzmienia analogowego i użytkownik wykorzystującego na co dzień jako źródła gramofonu, recenzowanie DACa nie jest dla mnie prostym zadaniem.

Owszem mogę go porównać do swojego DACa, czyli Micromegi 1 wykorzystującej po dwa na stronę TDA 1541, ale głównie stanie w szranki z płytą winylową.

BUDOWA/WYGLĄD:

Recenzowany model jest bardzo dobrze wyposażony – m.in. w komplet zbalansowanych złącz cyfrowych i analogowych oraz obsługę PCM768kHz / 32 Bit i DSD256.

Jako przetwornik wykorzystany został układ AKM – model AK4493EQ, czyli 32 bitowa kość.

Dodatkowo NuPrime chwali się wykorzystaniem autorskiego procesora FPGA SRC IC, który obsługuje sygnał z gniazd wejściowych. Nad całością opiekę sprawuje mikroprocesor z retencją pamięci.

Wewnątrz znajdziemy solidne „trafo”, kilka J-Fetów, dobrej jakości drabinkę o skoku 0.5 dB.

Oczywiście nie mogło zabraknąć obsługi ASIO 2.1 plus autorskie sterowniki dla systemu Windows,

obsługa formatów DoP (DSD over PCM), gniazdo USB na opcjonalny dongle Bluetooth lub WiFi.

oraz bardzo fajnie antywibracyjne stopy izolujące autorskiej konstrukcji.

Z zewnątrz wielkościowo to klasa MIDI urządzeń, bardzo przyjemny wyświetlacz, który wieczorem nie wali po oczach, a przy tym jest czytelny.

Sercem DAC-9SE jest 32-bitowy przetwornik marki AKM – model AK4493EQ

Na tylnej ścianie znajdziemy wejścia: USB PCM / DSD Digital (PCM do 384 kHz i DSD do DSD256), Coaxial Digital S/PDIF (PCM do 192 kHz obsługujący format DoP DSD64), Optical Digital S/PDIF (PCM do 192 kHz z obsługą formatu DoP DSD64) moduł odbiornika Bluetooth lub WiFi (opcjonalnie) balans AES XLR, analogowe stereofoniczne, wyjścia RCA – para stereofonicznego wyjścia RCA, para stereofonicznych zbalansowanych wyjść XLR, optyczne wyjście S/DPIF, gniazdo sieciowe IEC zespolone z włącznikiem.

Ja na tak kompaktową obudowę trochę tego zmieścili, dodatkowo mamy jeszcze pilot zdalnego sterowania w zestawie.

Chcecie porozmawiać o audio i muzyce ?

ZAPRASZAMY DO NASZEJ GRUPY NA FACEBOOK

AudioMuzoFans

BRZMIENIE:

Już pierwsze dźwięki zrobiły na mnie znakomite wrażenie, osobiście uważam, że to kolejne urządzenie tej marki, które w swoim charakterze nie stara się pokazać, że jest zbudowanie w technice cyfrowej/tranzystorowej, a może nawet trochę z tym walczy, tak czy siak jest przyjemne.

Brak w tym brzmieniu metaliczności, przybrudzenia czy sztywności, stosując odniesienie do analogu to bardzo mi przypomina dobrej jakości wkładkę MM, a tu ten zaoferowany poziom to coś w okolicach Ortofona 2M Black, i nie jest jak pisze pierwsze takie moje spostrzeżenie.

Kilka rzeczy da się wychwycić już na pierwszy rzut ucha: świetna dynamika i fenomenalna rozdzielczość, zachowana równowaga tonalna, a barwa po cieplejszej stronie do tego właściwa proporcja bazy stereo.

Porównując do Micromegi, NuPrime to wulkan energii, lecz bez zamulenia, choć procentowo to więcej zaokrąglenie i łagodności prezentuje francuski przetwornik.

Jednym z kluczowych elementów w DACu jest bez wątpienie sama kość konwertująca sygnał cyfrowy na analogowy, także porównanie przestarzałych kości TDA do współczesnego AKM nie ma specjalnie sensu. Oczywiści w całości kreowania brzmienia istotna jest cała aplikacja, procesory przed, układy analogowe jak i zasilanie etc…

To czym DAC 9SE mi zaimponował to wysoka rozdzielczość w całym paśmie, która przykuwa uwagą dość mocno, lecz nie nachalnie, dobrze jest to zobrazowane w muzyce klasycznej, gdzie mimo gąszczu pojedynczych dźwięków nic nie zlepia się na jednolita papkę. Ta charakterystyczna analityczność brzmienia nie jest przy tym męcząca.

Góra pasma jest łagodna na samym jej skraju, z odrobiną ciepła nie drażniąca acz dokładna.

Środek podany jest gładki, bez wyostrzenia i zabrudzenia, równo choć bez dociążenia w dolnym zakresie.

Wokale nie są jakoś specjalnie wysunięte, a gitara elektryczna potrafi „ugryźć” jak trzeba.

Bas jest dobrze prowadzony, fajnie że i w tym zakresie mamy sporo wyrafinowanej selektywności, bez zbędnych zgrzytów i nieczystości.

Same niskie tony są bardzo gęste i twarde, a zejście w głąb jest bezproblemowe.

Podoba mi się skraj „dołu” – po prostu jest on dość niski i dobrze zaznaczony z lekkim konturem.

Momentami zabrakło mi trochę zwiewności w tym graniu, jakby ciut za solidnie.

Baza stereo jest poprawna, bez niespodzianek, zarówno wszerz jak i w głąb wielkości są naturalne i zgodne, przy tym nie otrzymamy tu jakiś zbędnych fajerwerków,

Zatem sumując – nie zabraknie w tym brzmieniu detalu, nic nas nie zakłuje, góra lekko zaokrąglona na skraju, bez bałaganu, ale jest miejsce na swobodę. Całość jest mocna i solidnie podana, spójnie z wyjątkową precyzją.

PODSUMOWANIE:

Kolejny Produkt marki NuPrime, który po pierwsze jest świetnie skonstruowany, a po drugie dobrze wygląda, ale co najistotniejsze – oferuje bardzo dobrej jakości brzmienie w swej kategorii cenowej.

Momentami jest ono w kilku aspektach z wyższej półki urządzeń.

Mi osobiście spodobał się ten DAC, śmiało poleciłbym go do systemów jasnych i tych w których brakuje precyzji i wyrafinowania.

SPECYFIKACJA TECHNICZNA:

Typ: tranzystorowy

SEKCJA AUDIO:

– Przetwornik DAC: AKM AK4493EQ

– Wbudowany DAC: tak

– Przedwzmacniacz gramofonowy: nie

– Zniekształcenia THD: 0.0005%

– Pasmo przenoszenia: 20 – 20 000 Hz

– Impedancja wyjściowa: 100 Ω

– USB DAC: tak