MUZYKA ZBLIŻA-WINYLOWE PRZYJAŹNIE WOJTEK PADJAS

Posiadanie winylowych przyjaciół jest jedną z tych wartości, które cenię sobie ogromnie i która pozwala się rozwijać. Ona w przypadku tego rodzaju muzyki jest niemal koniecznością. Miłośnicy i kolekcjonerzy jazzu a rocka zwłaszcza,  mają życie prostsze. Davis nagrał tylko raz Kind of Blue. Możemy mieć nagranie mono albo stereo, tłoczenie japońskie albo niemieckie – ale Kind of Blue, to Kind of Blue.

Czyż nie inaczej z Stairway to Heaven? Owszem – są nagrania koncertowe – ale to, co jest ikoniczne jest tylko jedno, na jednej płycie. Z „klasykami” sprawa jest nieporównywalnie trudniejsza. Posiadanie 27 wersji 21 koncertu Mozarta nie jest niczym nadzwyczajnym. Ja kolekcjonuję daleko trudniejsze do zdobycia Seven Words Haydna – to jeden z najpiękniejszych i najbardziej podniosłych utworów w dziejach muzyki. Mam „tylko” 14 wersji – zdaje się, że niewiele zostało do kompletu nagrań tego utworu. Posiadanie winylowych przyjaciół pozwala na poznanie wykonań mniej znanych, lepsze poznanie sztuki wykonawczej dyrygentów i solistów, wybranie tego, co nam się najbardziej podoba. To, co podoba się mniej z natury rzeczy jest przez nas mniej poszukiwane. Winylowi przyjaciele potrafią wręczyć mi pudło z setką płyt i tekstem „posłuchaj sobie tego Wojtek – na pewno coś Cię tam zachwyci.” No i tak się dzieje a wówczas zaczyna się ta trudniejsza część winylowej przyjaźni:
– Posłuchaj,  wezmę od Ciebie jednego Solomona za jednego Horowitza
– W życiu, jednego Solomona za jednego Horowitza i jednego Goulda
– Chyba żartujesz – z bólem zgodzę się na  tego Solomona za JEDNEGO Goulda.
……
I te dyskusje mogą toczyć się w cudowną nieskończoność, czego i Wam życzę bardzo, bo miejsca na prawdziwą przyjaźń – coraz mniej.
I jeśli kłócicie się o kabelki – to pomyślcie, że ta kłótnia może być początkiem kabelkowej przyjaźni a nie nienawiści.
.
Do usłyszenia w sobotę o 21.00 w RMFClassic.
.
6fb8e936951a126d
Wojtek Padjas