TEST Ortofon Cadenza Bronze – Odpoczywamy aktywnie.

Z marką Ortofon mieliśmy do czynienia dość niedawno, bo podczas testu modelu 2M Black, czyli najwyższego z serii wkładek gramofonowych typu MM. Dla przypomnienia pozwolę sobie napisać o ofercie asortymentowej w/w producenta wymieniając wyłącznie produkty z zakładki HI-FI. Na początku należy wspomnieć o specjalnych, rocznicowych produktach m.in wkładka MC Century czy SPU Century, czy też igły do serii 2M. Zacznijmy od serii wkładek gramofonowych. Podstawowa seria OM liczy obecnie 4 modele, starsi użytkownicy analogu doskonale znają OM. Sam przez pewien czas użytkowałem OM30 a najwyższą w/w gamie była OM40. Kolejna seria to równie ceniona 2M, która to oferuje szeroki wachlarz wkładek typu MM od mono do wspomnianej już 2M Black. Seria Quintet to podstawowa oferta wkładek typu MC, a półkę wyżej wśród kolorowych serii mamy modele Cadenza i nasz testowany model Bronze. Do tego wymienię jeszcze wkładki serii SPU, zintegrowane wraz headshellem jak i nie zintegrowane, modele Concorde, Exclusives, MC HO. To jeszcze nie koniec, bo oczywiście producent ma w swoim asortymencie wszystkie niezbędne akcesoria związane z użytkowaniem gramofonu jak i kalibracją wkładki. A całość uzupełniają dedykowane przewody, ramiona gramofonowe czy transformatory STEP-UP. Zatem oferta jest bardzo bogata i zróżnicowana.

Budowa/Wygląd:

Przejdźmy do testowanego modelu wkładki Ortofon Cadenza Bronze. Dystrybutor CNT AUDIO dostarczył nam wkładkę wraz z dwoma modelami tej serii Blue i Red, dedykowanymi przewodami do instalacji w headshell, oraz samymi headshellami.

Zatem mieliśmy dość szeroki przekrój możliwości odniesienia i porównania poszczególnych elementów. Jeszcze do niedawna w ofercie producenta można była znaleźć inną serię wkładek MC – Kontrapunkt, która wydaję się być poprzedniczką obecnych modeli Cadenza. Była ona bardzo dobrze przyjęta i oferowała wysokiej klasy dźwięk w określonych ramach cenowych. Cadenza Bronze to wkładka klasy High-End, przy tym budżecie niektórzy producenci już skończyli swoje produkty a kilku dopiero rozpoczyna od tego pułapu np. Kuzma, Transfiguartion czy Phasemation. Bronze wykorzystuje igłę o firmowym szlifie Replicant 100, wspornik aluminiowy, drut cewki Ortofon Aucurum 6NX, obudowa aluminiowa, nabiegunniki z kobaltu i żelaza.

Chcecie porozmawiać o audio i muzyce.

ZAPRASZAMY DO NASZEJ GRUPY NA FACEBOOK

AudioMuzoFans

Brzmienie:

Do ustawienia wkładki należy się przyłożyć i być maksymalnie precyzyjnym. Sam producent udziela nam kilku wskazówek jak poprawnie wyjustować wkładkę.

Do dyspozycji mieliśmy również firmową płytę testową jak i wagę oraz wspominane headshelle wraz z przewodami. Po zabawie w kalibrację przyszedł w końcu moment odsłuchu, tu rozpoczęliśmy już bezpośrednio od modelu Bronze, aby dopiero w kolejnej fazie porównać go z Blue i Red, które ponownie wymagają precyzyjnej kalibracji. Właściwy odsłuch rozpocząłem od płyty, którą dość ostatnio mocno “katowałem” i wydanej z okazji RSD 2019, czyli John Lennon – Imagine. Głos Lennona jest fenomenalnie oddany, zaskakuje jego rozmiar i głębia, otwartość. ​Ilość szczegółów oddanych przez Bronza jest olbrzymia, nic absolutnie nie jest zatuszowane, każdy detal otrzymujemy jak na dłoni i jest on podany delikatnie i gładko. Ta precyzja przykuwa momentalnie na każdej dobrze zrealizowanej płycie, co ważne nie jest ona podawana z nadmierna ilością szumu, powiedziałbym nawet iż jest to wkładka wnikliwa ale nie męcząca swymi detalami. Zakres średnich tonów to idealne odwzorowanie wszystkich smaczków, detali a to wszystko przy ogromnym zapasie powietrza i naświetleniu nagrań. Tak, w tym obszarze jest to dźwięk z tych tzw. “podanych na twarz”, wciągający i porywający słuchacza w wydarzenie muzyczne. Kolejna płyta, tym razem od AC Records, A Story of Polish Jazz – Jarosław Śmietana.

Ta płyta pozwoliła brązowej Cadenzie zaprezentować skraje pasma. Zacznę od niskich tonów, tu mamy przekaz podany z werwą, dynamika i rytm basu wydaje się być nieograniczony. Bas jest w odpowiedniej formie, zwarty i sięgający dość nisko. Ma moc, wykop i nic nie traci – przy czym nie przesadza w tym z miękkością czy ociepleniem a zachowuje swój prawdziwie analogowych charakter. Bronze tak jak ze szczegółami i precyzją, radzi sobie z oddaniem planów stereo. Na scenie nie ma bałaganu, tu panuje właściwy porządek przy szerokiej i głębokiej panoramie. Dość dobrze w tym pomaga klarowna średnica, całość przekazu ma swoje precyzyjne miejsce, jest przy tym selektywne i czyste. Każdy dźwięk ma swoja siłę i odrębność. Wysokie tony to znowu domena szczegółowości i rozdzielczości. Blachy perkusji są podane z właściwą energią i ekspresją, potrafią przy tym zabłyszczeć tak z najmniej spodziewanego momentu. Góra jest sypka, pełna i otwarta. Ten zakres ma odpowiednią barwę, jest dość gesty, taką w sam raz substancję.

To w tym zakresie Bronze okazuję swoja delikatną przewagę na modelem Blue. Jest odrobinę więcej materiału i czasem potrafi nas mocno pozytywnie zaskoczyć bogactwem. Model Bronze to jednak ciut więcej informacji jak w “Redzie” i bogatszy przekaz na górze jak w modelu Blue tej serii. Za to w „niebieskim” otrzymamy podobny charakter przekazu lecz jest on bardziej “narwany” i nie tak poukładany jak w „brązie”, za to średnica jest bardziej naładowana emocjami. Red daje bardzo solidne skraje pasma, szczególnie “dół”, jest jak na sterydach. Przy tym wszystkim Bronze wydaje się być najbardziej wyważony i ekstrawagancki. Wszystkie trzy modele wkładek to wysoki poziom dźwięku, a wybór jednej z nich to już osobiste preferencje. Ortofon tą serią pokazał pełnie swoich możliwości, do tego stopnia, że nie jestem sobie w stanie wyobrazić co potorfia modele Anna czy A95. A dotychczas moją ulubioną wkładką był niebieski “roman”, po tym teście zmieniłem zdanie.

Podsumowanie:

Ortofon Bronze to przede wszystkim odpoczynek, lecz nie jest dźwięk “leniwy” i nudy tu nie zaśniemy. Gra fenomenalnym środkiem pasma podpartym sprężystym basem i błyszczącą górą. Właściwie to niczego w tym przekazie nie brakuje a to, że jest przy tym cicha pomaga w jeszcze lepszym kontakcie i przybliżeniu z muzyką.

Najnowsza płyta winylowa wydawnictwa AC Records “Piano Sketches”

Dane Techniczne:

Output voltage at 1000 Hz, 5cm/sec. – 0,4 mV

Channel balance at 1 kHz – < 1 dB

Channel separation at 1 kHz – > 24 dB

Channel separation at 15 kHz – > 20 dB

Frequency range at – 3dB – 20 – 55 kHz

Frequency response 20 Hz – 20 kHz – +/-1,5

Tracking ability at 315Hz at recommended tracking force *) – 80 μm Compliance, dynamic, lateral – 12 μm/mN

Stylus type – Nude Ortofon Replicant on conical alu cantilever

Stylus tip radius – r/R 5/100 μm

Tracking force range – 2,2-2,7 g (22-27 mN)

Tracking force, recommended – 2,5 g (25 mN)

Tracking angle – 23°

Internal impedance, DC resistance – 5 Ohm

Recommended load impedance – 50-200 Ohm

Cartridge body material – Stainless steel / Aluminium

Cartridge colour – Bronze/Black

Cartridge weight – 10,7 gram

*) Typical value

System odsłuchowy :

Wkładki testujemy na płytach winylowych z wydawnictwa AC Records

CD: Lector cdp 0.6t

Wzmacniacz: Lampizat0r gm70

Przedwzmacniacz gramofonowy: Haiku Audio Ganymede

Kolumny: Elac 170, Electro Voice Delta

Interkonekty: MIT, Qed, Nordost

Przewody głośnikowe: Nordost, Straght Wire, Kimber, Duelund

Sieciówki: Neel, Helion

Gramofon: Luxman PD 131 + SME 3009, Luxman PD282

Kondycjoner: Neel 1800

Adaptacja akustyczna : Panele uniwersalne FiberPRO Mega Acoustic

Dystrybucja w Polsce:

CNT AUDIO Sp. Z o.o. / Sp. K

AL. Niepodległości 74
02-626 Warszawa 

biuro@cntaudio.com

http://cntaudio.com/
Artur Ciuba | Tel: + 48 577 363 111

AUDIO MUZO FANS

redakcja:audiomuzofans.pl