TEST: ARCAM SA30 – klasycznie nowoczesny.

Arcam jest jedną z najbardziej rozpoznawalnych europejskich marek audiofilskiego audio. Firma ma swoją siedzibę niedaleko słynnego miasta uniwersyteckiego Cambridge, a jej historia rozpoczęła się od tego, że dwóch przyjaciół, miłośników muzyki i pasjonatów elektroników spotkało się w czasie studiów inżynierskich na Uniwersytecie Cambridge, a następnie założyło Amplification and Recording Cambridge w 1976 roku. ARCam jest jej skróconą nazwą. Arcam w 2017 został przejęty przez Harman International Industries, co na szczęście nic nie zmieniło w filozofii firmy, a jedynie otworzyło szerzej dostęp do najnowszych technologii.

Pierwszym produktem firmy był wzmacniacz zintegrowany A60, który stał się wyznacznikiem dla wielu innych producentów specjalistycznego audio, mottem firmy było uzyskanie najlepszej jakości dźwięku w cenie dostępnej dla przeciętnego odbiorcy.

Testowany przez naszą redakcję Arcam SA30 swoją premierę miał na targach High End Monachium 2019

Scott Campbell, dyrektor sprzedaży i marketingu Arcama, podczas inauguracji wzmacniacza podczas wystawy High End 2019 w Monachium mówił:

„SA30 reprezentuje nowy punkt odniesienia w dziedzinie wzmacniaczy stereofonicznych Arcama. Niezwykle utalentowany zespół inżynierów nie zostawił przypadkowi nawet najmniejszych detali. To świetnie zaimplementowana klasa G połączona z najnowszymi technologiami, jak: korekcją akustyki pomieszczenia, odtwarzaniem sygnałów cyfrowych wysokiej rozdzielczości, a także możliwością podłączenia wzmacniacza do systemów typu „custom”. Jestem pod wrażeniem ich umiejętności.”

*zdj. redakcji audiomuzofans.pl z Targów High End Monachium 2019r*

BUDOWA/WYGLĄD:

SA30 jest częścią nowej serii HDA, na początku zauważamy nowy inny projekt plastyczny, wyróżniający nową generację urządzeń Arcama. Przyglądając się SA30 widzimy klasyczny projekt o wymiarach przedniego panelu – 10 cm wysokość i 43cm szerokości. Według nas mógłby być trochę wyższy – dodałoby mu to poważniejszego wyglądu w stosunku do tego, czym dysponuje i jaką jakością dźwięku nas uracza, o czym dowiemy się w dalszej części testu.

Na przednim panelu po lewej stronie umieszczono duże pokrętło głośności, środek należy do czytelnego wyświetlacza i przełączników wielofunkcyjnych, mamy też włącznik i dwa gniazda: słuchawkowe i aux .

Tył wzmacniacza to już istny popis możliwości podłączeń, tu nie ma ograniczeń: wejścia USB, 2 x optyczne, 2 x koksjalne, 3x rca liniowe, phono dla wkładek typu MM i MC, wyjścia przedwzmacniacza RCA, złącze RS232C oraz dwie anteny wi-fi.

Jednym z najciekawszych rozwiązań technologicznych zastosowanych w SA30 jest Direct Live. Mamy tu do czynienia z oprogramowaniem pozwalającym na korekcję akustyki pomieszczenia. Program ten mierzy i analizuje kolumny oraz akustykę pomieszczenia, co pozwala mu na wprowadzenie korekty i optymalizację dźwięku.

Wzmacniacz zaprojektowany został w klasie G.

….Klasa G wymaga rozbudowanych zasilaczy z kilkoma sekcjami, które załączają się w zależności od siły sygnału muzycznego. Dzięki takiemu rozwiązaniu uzyskujemy przy małej głośności optymalne wysterowanie głośników….

Zastosowanie rozwiązań pracy w klasie G pozwala Arcamowi pochwalić się mocą na poziomie 120 W przy 8 Ω i aż 220 W przy 4 Ω. Wzmacniacz w pierwszych watach pracuje w klasie A, kiedy to pojedynczy zasilacz pracuje pełną parą, a przy wyższym poborze prądu włącza się dodatkowy zasilacz, który zapewnia maksymalne napędzenie kolumn.

Do dyspozycji mamy pilota, lecz jego wygląd jest taki sobie – zwykły plastikowy, wielofunkcyjny, ale w końcu pilot – nie gra, więc możemy ten szczegół pominąć.

Chcecie porozmawiać o audio i muzyce.

ZAPRASZAMY DO NASZEJ GRUPY NA FACEBOOK

AudioMuzoFans

BRZMIENIE:

„Celem Arcama jest poszerzyć zakres doznań zarówno w dziedzinie muzyki stereofonicznej oraz wielokanałowej jak i filmów z dźwiękiem wielokanałowym. Stosując najnowsze zdobycze technologiczne przywracamy muzykę i film do życia.” cytat ze strony Arcama

Test oparliśmy na trzech źródłach – CD, gramofon z wkładką MM i trochę niekonwencjonalnie – telewizja i filmy. Oczywiście najpierw podłączyliśmy „na goło” 🙂 czyli bez korekcji Dirac Live. Dźwięk okazał się już bardzo dobry, lecz trochę brakowało tzw. mięsa, czyli nasycenia i wypełnienia w dźwięku. I tu zastosowana korekcja akustyki (którą przeprowadza się naprawdę prosto i instynktownie) zmieniła dźwięk, wypełniając braki zauważalne wcześniej.

Zacznijmy od ostatnio zaniedbywanego CD. Na pierwszy ogień poszedł Luis Armstrong „What A Wonderful World” (wydanie japońskie) – wokal jest barwny z odpowiednim wypełnieniem oraz ta charakterystyczna chrypka Armstronga wielowarstwowa. Na razie mamy wszystko tak jak powinno być – trąbka jest naturalna z ostrością na poziomie akceptowalnym. Lecimy dalej z płytami, teraz trochę inaczej z mocniejszym zejściem The James Taylor Quartet „A Bigger Picture” (wydanie japońskie). Bas może nie jest za obszerny, ale za to szybki i konturowy. Wokal Yvonne Yanney jest taki jak powinien być masywny i odpowiednio niski. A co najważniejsze SA 30 nadąża za tempem płyty. Na obroty wskoczyła jeszcze płyta Amarok ” THE STORM”, klimatyczna trochę mroczna nasycona mikro dźwiękami, na niej możemy sprawdzić szczegółowość i przestrzeń – tu też Arcam pokazuje swoje pozytywne oblicze – w dwóch słowach „jest dobrze”.

Czas wykorzystać poczciwy gramofon – ze względu na ostatnią premierę reedycji płyty Marka Bilińskiego „Wolne Loty”, której patronem medialnym mieliśmy zaszczyt zostać. Zaczniemy właśnie od niej – i tu korzystając z naszej dość dobrej wkładki MM Ortofon 2M Bronze słyszymy, że przedwzmacniacz gramofonowy w Arcamie jest nie po to aby być – tylko to całkiem dobre urządzenie, dźwięk nie jest zamulony, a żywy, szczegółowy, z charakterystyczną barwą analogową. I bardzo dobrze – właśnie taki dźwięk powinien być z gramofonu. Czas zmienić gatunek muzyczny, a mianowicie „jazz”, czyli płyty z wydawnictwa Ac Records – jako pierwsza Grooveberek, potem Hollywood Trio. I tu coraz bardziej przekonujemy się, że Arcam namiesza na rynku audiofilskim.

Dlaczego testujemy na płytach Ac Records i Marka Bilińskiego?
Ponieważ są to - możemy użyć tego magicznego określenia - "Audiofilskie Wydania" czyli bardzo dobre realizacje
z muzyką na najwyższym poziomie.

Ostatnim źródłem jest telewizor, czyli filmy i najnowsze nasze odkrycie YouTube z koncertami przygotowanymi pod odsłuch audio. Może wielowymiarowość dźwięku nie jest jak z wielokanałowego amplitunera do kina domowego, ale daje dużą przyjemność z oglądania koncertów i filmów. Dzięki SA30 możemy obejrzeć koncerny z YouTube i choć troszeczkę poczuć się jak na sali koncertowej.

PODSUMOWANIE:

Na pewno nie są to ciepłe kluchy, jest tu szybkość, przestrzeń wielowymiarowość. Może lekko brakuje mocniejszego tupnięcia, ale za to mamy bas – szybki, odpowiednio precyzyjny i konturowy. Na szczególną uwagę zasługuje budowa przez Arcama przestrzeni – ogranicza ją tylko wielkość pokoju odsłuchowego. A możliwość podłączeń wielu źródeł – od analogowych (szczególne brawa za dobre Phono MM/MC) po szeroką gamę cyfrowych i wielorakość ustawień oraz modyfikacji parametrów pod własne preferencje brzmienia, plasuje Arcama SA30 wysoko wśród konkurencji. Oczywiście nie możemy zapomnieć o pewnej rewolucji, jaką jest Dirac Live, która pomoże nam odpowiednio skorygować akustycznie często nasze niedoskonałe pomieszczenia. Brawo !!!

SPRZĘT UŻYTY DO TESTU:

Źródło: CD NAD m5, DENON DVD 3910, GRAMOFON LUXMAN PD282 WKŁADKA ORTOFON 2M BRONZE z przedwzmacniaczem diy, SONY BRAVIA XF90.

Dac: LAMPIZATOR AMBER 3

Wzmacniacz: AUDIO RESEARCH VSI55, TSAKIRIDIS AEOLOS PLUS

Kolumny głośnikowe: FOCAL ZOLLER SUSPENSE

Listwa zasilająca: TAGA HARMONY PF1000V2

Okablowanie: QED REFERENCE AUDIO 40, SMK,SUPRA, BOAACOUSTIC, TELLURIUM, XLO

Adaptacja akustyczna : PANELE UNIWERSALNE FiberPRO Mega Acoustic

Stolik i podstawa pod gramofon: Alpin Line

SPECYFIKACJA TECHNICZNA:

Moc ciągła (RMS): 120 W/8 Ω, 220 W/4 Ω

Typ: Tranzystorowy