TEST – BOGACTWO BARW – Taga Harmony HTA-2500B

Marka Taga Harmony na przestrzeni ostatnich lat wyrosła na lidera wśród Polskich producentów wzmacniaczy hybrydowych. Praktycznie co roku premierę ma kolejny wzmacniacz wykonany w tej technologii. Konstrukcje hybrydowe zyskują coraz większą popularność wśród melomanów i audiofilów. Aby jednak przekonać do swoich produktów bardziej wymagającą część tych społeczności nie można spocząć na laurach. Wszak wiadomo jak wybredna jest to społeczność a i pamiętać należy, że konkurencja nie śpi. Do tej pory Taga kojarzyła mi się z bardzo dobrze wycenianymi produktami. Ciężko było i w dalszym ciągu jest znaleźć urządzenia tak dobrze brzmiące i tak uczciwie wycenione. Na potwierdzenie tego wspomnę, że podczas majowych targów High End w Monachium, Taga Harmony otrzymała nagrodę SOUNDS CLEVER w kategorii najlepszych systemów audio w cenie do 5 tyś euro, przy czym w skład tego systemu wchodziła również adaptacja akustyczna wykonana przez firmę Mega Acoustic. Tym czasem nowy wzmacniacz zbliża się do sektora urządzeń audio wycenianych na kwotę blisko 10 tyś zł, co jeszcze bardziej rozbudziło moją ciekawość i chęć przetestowania nowego wzmacniacza.

…

Budowa i Wygląd:

Jak wspomniałem na wstępie wzmacniacz pracuje w układzie hybrydowym, czyli w stopniu wejściowym pracują lampy elektronowe, w tym przypadku popularne 12ax7 (ecc83), zaś końcówka mocy oparta jest na sześciu tranzystorach Sankena . Co prawda lampom poświęcę trochę miejsca w dalszej części , jednak w tym miejscu mogę już wspomnieć, że wzmacniacz przekazywany jest użytkownikowi z dobranymi lampami Psvane Treasure Mark II, a każda z nich posiada metrykę z pomiarami, i jest to dużym progresem w stosunku do wcześniej produkowanych przez Tagę hybryd. Wzmacniacz zaopatrzony został w dwa potężne transformatory, i pracuje w układzie dual-mono. Do budowy użyto bardzo wysokiej jakości elementów zarówno tych ukrytych wewnątrz wzmacniacza np. cenione kondensatory ELNA jak i zewnętrznych choćby gniazda RCA czy głośnikowe. Taga Harmony stawia na funkcjonalność swoich konstrukcji i konsekwentnie powiela rozwiązania z poprzednich cieszących się uznaniem wśród właścicieli. Mam tu na myśli choćby zastosowanie modułu bluetooth, dzięki czemu możemy przesyłać muzykę np ze smartfona.

Rozwiązaniem stosowanym w wcześniejszych modelach a wykorzystanym w modelu HTA-2500B jest regulacja barwy z możliwością jej odcięcia przyciskiem direct. Dodatkowo wzmacniacz posiada wbudowany przetwornik cyfrowo – analogowy na układach Wolfson WM8805 i Cirrus Logic CS4344 o rozdzielczości 24 bit/192 kHz. Tył wzmacniacza kryje dwa wejścia RCA, wyjście Pre Out do którego możemy podłączyć subwoofer czy końcówkę mocy, wysokiej jakości gniazda głośnikowe oraz wejście coaxialne i optyczne. Nie zapomniano również o pilocie. Aluminiowy, smukły, dobrze leżący w dłoni.

Myślę, że zerkając na wzmacniacz Tagi trudno jest pomylić go z inną marką. Masywna obudowa wykonana ze stali i szczotkowanego aluminium a przede wszystkim charakterystyczna szybka na panelu frontowym z podświetlonymi lampami są już na tyle rozpoznawalne, że nawet nie widząc logo jesteśmy w stanie bezbłędnie wskazać producenta. Gdyby jednak ktoś chciał zrezygnować z dodatkowego podświetlenia, bez problemu może to zrobić wyłącznikiem umieszczonym z tyłu wzmacniacza. Panel czołowy prezentuje się elegancko i skromnie pomimo sporej ilości przycisków funkcyjnych, potencjometru głośności, selektora źródeł czy gniazda słuchawkowego. Tutaj da się zauważyć kosmetyczne aczkolwiek istotne zmiany w stosunku do wcześniejszych modeli, jak choćby dyskretniejsze diody czy pomniejszone logo.

..

Brzmienie:

Po wypakowaniu wzmacniacza pośpiesznie podpiąłem pod niego wysokoskuteczne (99dB) kolumny Klipsch Heresy III, choć moc wzmacniacza pozwala bez problemu na napędzenie zdecydowanie mniej skutecznych i wymagających kolumn. Jako, że wzmacniacz był wcześniej używany nie czekałem zbyt długo z jego wygrzewaniem. Praktycznie od razu przystąpiłem do odsłuchów.

Brzmienie posiada wyraźnie słyszane cechy obydwu technologii w oparciu o które został zbudowany. Mało tego. Obydwie te technologie doskonale się uzupełniają tworząc niezwykle spójną całość. Lampy użyte w przedwzmacniaczu dodają cech charakterystycznych dla konstrukcji lampowych. Delikatnie wygładzają skraje pasm, dodają barwie aksamitu, finezji czy plastyczności. Moc tranzystora podkreślają przede wszystkim dolne rejestry. Bas reprodukowany w HTA-2500B jest wręcz potężny, dobitny,doskonale kontrolowany, nisko schodzący aczkolwiek nie dominujący. Średnica jest nasycona a jednocześnie napowietrzona. Popisowa rozdzielczość w tym paśmie sprawia, że separacja instrumentów, muzyków jest zdecydowanie zauważalna i bez problemu będziemy w stanie nazwać każdy wybrzmiewający instrument. W górnym paśmie nie ma możliwości aby cokolwiek nas zakuło w uszy. Góra jest nieco stonowana i osłodzona, jednak na tyle rozdzielcza i precyzyjna, że nie odczułem w tym paśmie żadnych niedostatków. Wzmacniacz gra szeroką sceną znacznie wychodzącą poza linię kolumn. Scena prezentowana jest w głąb, ale potrafi wyjść również znacznie przed linię kolumn tworząc przekaz niezwykle namacalny, realistyczny, prawdziwy. Szczególnie ma to miejsce w przypadku wokali które potrafią sprawić złudzenie bezpośredniej bliskości czy intymności.

Do odsłuchu i oceny wzmacniacza używałem płyt winylowych, cd a także serwisu Tidal odtwarzanego przy pomocy wspomnianego wcześniej modułu bluetooth.

Na przykładzie znakomitej płyty „Hollywood Trio” z udziałem wybitnych muzyków – Adama Czerwińskiego, Larrego Goldingsa i Darka Oleszkiewicza można było poczuć się przez chwilę jak na kameralnym prywatnym koncercie. Kontrabas zarejestrowany na czarnym krążku dobitnie pokazał możliwości wzmacniacza w zakresie reprodukcji najniższych rejestrów. Brzmiał on tak jak kontrabas brzmieć powinien. Był mocny, dobitny, bardzo nisko schodzący, barwny z wyraźnie słyszalną teksturą. Nie był on przerysowany i miał naturalne rozmiary. Blachy perkusji wybrzmiewały długo i brzmiały bardzo naturalnie i prawdziwie. Bez wątpienia zasługą tak pozytywnego odbioru przekazu muzycznego zawartego na płycie jest jej realizacja. Płyta została nagrana w pełni analogowo w studio Adama Czerwińskiego AC Records, zaś mastering wykonany w legendarnym Abbey Road Studios. Co ważne Taga HTA-2500B w żaden sposób nie pozbawiła realizacji właśnie tej analogowości.

Na przykładzie najnowszego krążka Agi Zaryan „High & Low” mogłem się przekonać jak testowany wzmacniacz radzi sobie z prezentacją sceny, holografią czy stereofonią. W zależności od utworu wokal prezentowany był za linią kolumn a innym razem bezpośrednio przed słuchaczem. Za każdym razem instrumenty wybrzmiewały szeroko poza boczną linią kolumn.

..

Ocena Ogólna:

Zanim przejdę do podsumowania pozwolę sobie dwa zdania o lampach. Jak wcześniej wspominałem wzmacniacz otrzymujemy z lampami Psvane Treasure Mark II. Są to bardzo dobre lampy o bardzo dobrych właściwościach sonicznych i na nich wzmacniacz głównie był odsłuchiwany i opisywany. Zapewne wielu posiadaczom wzmacniacza te lampy przypadną do gustu i pozostaną w nim zaaplikowane na długie godziny słuchania.

Ja jednak poszedłem krok dalej i pozwoliłem sobie na eksperyment w postaci wymiany lamp. I tak na pokładzie wylądowały lampy NOS: Philips, Matsushita, Tungsram czy RFT, a także przeróżne lampy z bieżącej produkcji. Każdorazowa wymiana lamp miała wyraźny wpływ na brzmienie wzmacniacza i jego barwę. Jedne potrafiły przenieść środek ciężkości na górną średnicę i doświetlić górę, a inne dodatkowo dociążyć brzmienie. Daje to słuchaczowi praktycznie nieograniczoną możliwość eksperymentowania i „dopieszczenia” brzmienia do własnych preferencji.

Wracając do oceny wzmacniacza. Taga Harmony HTA-2500B jest wzmacniaczem który dzięki mnogości swoich funkcji wychodzi naprzeciw panującym trendom. Wysoka jakość użytych do jego budowy elementów nie pozostaje również bez wpływu na brzmienie, a jest ono po prostu dojrzałe. Nie ma tu efekciarstwa czy pozerstwa, jest natomiast naturalność. Śmiało można powiedzieć, że wzmacniacz posiada wiele cech grania analogowego z wzorowym basem, średnicą i bogactwem barw. Granie jest spójne, detaliczne i w żadnym stopniu nie męczące, pozwalające na wielogodzinne słuchanie muzyki.

Gratuluję marce Taga Harmony tak udanej konstrukcji. Bez wątpienia zasługuje na tytuł flagowego modelu wśród ich wzmacniaczy. HTA-2500B śmiało może konkurować z urządzeniami z tego zakresu cenowego a być może nawet wyższego.

…

Sprzęt użyty do testu:

Źródło: Harman Kardon HD750 mod Neel Audio, JVC QL-Y55F, preamp Actidamp mk, 4.2, klon Ear 834,
Głośniki: Klipsch Heresy III, ProAc Studio 100, Acoustic Energy AE 2
Wzmacniacz: SET 300B, Thule IA 150B, ZAPsolute Mk4.1
Okablowanie sygnałowe: Tellurium Q Black, Nordost Red Dawn, Western Electric 16GA, Duelund 16GA
Okablowanie Głośnikowe: Tellurium Q Black, MIT MH 770 CVT, Western Electric 16GA, Duelund 16GA

Kondycjoner sieciowy: Neel N5 2300K

Kable zasilające: Neel N14 E Gold

..

Specyfikacja techniczna :

Dystrybucja w Polsce:

Polpak Poland sp. z o.o.
Al. Jerozolimskie 333A
05-816 Reguły k/Warszawy

http://www.polpak.com.pl/

cena: 9 199 zł

redakcja: audiomuzofans.pl