Fractus Sextet – muzyka, która uzależnia.

Fractus Sextet

Ilekroć trafia do mnie płyta z muzyką niebanalną do tego stopnia, że nie wiem jak się zabrać za pisanie, że nie mam wręcz pojęcia od czego zacząć i jak zapiąć myśli wspólną klamrą, słucham jej w kółko, odkładam ją na bok, po jakimś czasie wracam i tak dopóty dopóki nie poczuję, że coś we mnie wewnętrznie zagrało. A zagrało i zagrało fest!

Najnowszy album Fractus Sextet to dzieło składające się z kompozycji Bejamina Baczewskiego, polskiego kompozytora, aranżera, multiinstrumentalisty, wizjonera, człowieka znanego z bardzo medycznych kompozycji. Fractus Sextet to zespół, który powstał w 2016 roku i składa się z czołowych trójmiejskich muzyków oraz pedagogów Akademii Muzycznej im. Stanisława Moniuszki w Gdańsku, w tym: Tomasz Jocz (fortepian), Andrzej Kacprzak (skrzypce), Grzegorz Lewandowski (perkusja), Beniamin Baczewski (gitara basowa), Dawid Głowacki (klarnet, saksofon tenorowy), Karol Sokołowski (wiolonczela). To zupełna nowość na polskim rynku muzycznym, ale poprzez swoje założenia, bardzo obiecująca i zdecydowanie intrygująca. Pierwszy projekt zespołu to wokalna ekspresja przeniesiona na instrumenty – jasny, zdecydowany przekaz ujęty nie słowami, lecz dźwiękami.

Dzieło tych sześciu piekielnie zdolnych muzyków wydane przez oficynę wydawniczą Premium Sound to połączenie dwóch odmiennych światów i przełamanie konwencji, w jakich muzycy poruszali się do tej pory. Z jednej strony mamy wykształcenie klasyczne, skrzypce, wiolonczelę i fortepian, z drugiej silny jazzowy sznyt, saksofon, gitarę basową i perkusję. No i taka właśnie jest ta płyta, choć gatunki jakie udało się artystom ujarzmić tym materiałem można jeszcze długo mnożyć, bo jest to muzyka bardzo wszechstronna.

Projekt ten z założenia miał być odskocznią od muzycznych przyzwyczajeń, tchnąć w polską scenę muzyczną nowe życie, poprzewracać utrwalone schematy, dać upust wszelkim żądzom i potrzebom artystów, którzy wyrośli z różnych środowisk muzycznych, którzy mają coś innego do zaproponowania, a którzy marzyli o graniu muzyki z groovem. Wszystko to by stworzyć podwaliny, zbudować nowe fundamenty dialogu między muzykami i słuchaczem. Choć płyta wymagała zrozumienia i odpowiedniej uwagi to dzisiaj mogę powiedzieć, że jest świetna. W muzyce zespołu odnajdujemy elementy jazzu, klasyki, rocka, muzyki ilustracyjnej (co ja szczególnie uwielbiam), ale chwilami również rytmów przywodzących na myśl muzykę folkową, wręcz klezmerską. Na płycie słyszymy nastrojowe ballady, ale również bardzo dynamiczne kompozycje zagrane z niesamowitą witalnością. Bezwzględnie trzeba jej poświęcić odpowiednią ilość czasu, bo jak już się poczuje ten klimat na własnej skórze, jak się wejdzie w dialog to ta muzyka może uzależnić.

tekst: Paweł Stradowski

 

DO NABYCIA:

https://www.premiumsound.pl/fractus-sextet.html

 

Zapraszamy wszystkich miłośników dobrego brzmienia do grupy AUDIO MUZO FANS